Prace Chagalla, Dalego, Picassa na wystawie z kolekcji książąt Lubomirskich
Na ekspozycji, która została zorganizowana z okazji przypadającej w tym roku 670. rocznicy lokacji miasta Rzeszowa, znalazły się łącznie 52 prace 20 artystów sztuki współczesnej z kolekcji książąt Lubomirskich.
Jak zauważył cytowany na stronie rzeszowskiego Biura Wystaw Artystycznych Jan Lubomirski-Lanckoroński, prezes Fundacji Książąt Lubomirskich, choć sztuka współczesna nie kojarzy się z rodami arystokratycznymi, to od wieków była przez nie kolekcjonowana, a członkowie rodu książąt Lubomirskich kupowali dzieła artystów im współczesnych.
„Tak, jak wielu w historii rodziny, książę Jan Lubomirski-Lanckoroński jest w posiadaniu wyjątkowej kolekcji, w której skład wchodzą obrazy olejne, grafiki, rysunki, litografie, serigrafie, akwarele, meble i inne dzieła sztuki od czasów renesansu do współczesności. Od Rubensa i Rembrandta, przez Malczewskiego i Kirkeby'ego, aż po Dalego i Banksy'ego” – zauważył książę.
Na ekspozycji „Sztuka nowoczesna z kolekcji książąt Lubomirskich” w Rzeszowie znalazła się część tej bogatej kolekcji.
Jak zapewnia prezes Fundacji Książąt Lubomirskich, prezentowane zbiory są niezwykle zróżnicowane, mają jednak jedną wspólną cechę: powstały po I wojnie światowej i reprezentują najważniejsze nurty artystyczne powojennej Europy, które zrewolucjonizowały świat sztuki XX i XXI wieku.
Zbiory książąt Lubomirskich rozbudowywane są od wieków. Obecnie wzbogaca je książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, który także często organizuje wystawy tej bogatej kolekcji. Były one już prezentowane m.in. w Łazienkach Królewskich w Warszawie, w Muzeum Narodowym w Krakowie, w Zespole Pałacowo-Parkowym w Przeworsku, w którego komnatach aktualnie wisi tuzin obrazów olejnych, w tym portretów książąt Lubomirskich.
„Fundacja Książąt Lubomirskich, której prezesem jest książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, z niecierpliwością wyczekuje następnych okazji do dzielenia się wyjątkowymi zasobami zarówno z czasów współczesnych, jak i tych z przeszłości” – czytamy na stronie BWA.
W Rzeszowie można je oglądać do 19 maja. (PAP)
autorka: Agnieszka Pipała
api/ itm/