Chciał sprzedać dziecięcy fotelik, w efekcie stracił 2 500 złotych
Zgłosił się do nas 48 - letni mieszkaniec naszego powiatu, który został oszukany podczas internetowej transakcji. Mężczyzna na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawił na sprzedaż dziecięcy fotelik. Skontaktowała się z nim kobieta zainteresowana kupnem, która zaproponowała wysłanie przesyłki za pośrednictwem znanej firmy kurierskiej. Po dogadaniu szczegółów kupująca podesłała sprzedającemu link, za pośrednictwem którego miał odebrać pieniądze. Po otwarciu linku został przekierowany na „stronę banku”. Po chwili otrzymał telefon od kobiety, która podała się za „pracownika banku”. Z uwagi na rzekome problemy z przyjęciem płatności od kupującej poleciła mu wygenerowanie kodu BLIK. 48 – latek podał oszustce wygenerowany kod tracąc tym samym 2,500 tysiąca złotych.
Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych zachować szczególną ostrożność. Jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę, gdzie mamy podać swoje dane nie róbmy tego! Nie podawajmy żadnych danych, haseł czy kodów na polecenie nieznajomych osób. Zachowujmy rozsądek i pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
aspirant Joanna Klimek